Lotnisko w Doha zdecydowanie tchnie latami 70. Siedzieliśmy tam całą noc i całą noc ruch był okropny. Nawet duty free zawiodło mnie straszliwie, bo ceny , szczególnie po zwyżce dolara były takie sobie. Po niewygodnie przedrzemanej nocy - odpoczęliśmy w samolocie do Sajgonu....