Geoblog.pl    magdah    Podróże    Korea, Japonia , Tajwan    Grzyby
Zwiń mapę
2025
01
paź

Grzyby

 
Taiwan
Taiwan, Taipei
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11329 km
 
Tajpej 30.09.2025 1.10.2025
Tym razem trafiliśmy na właściwy terminal, ale, żeby nie było, ustawiliśmy się w złej kolejce do odprawy. Takie z nas łamagi...
Lot był łączony, do Bangkoku, a międzylądowanie miał w Tajpej. Horodyski uważał, ze powinni nas wyrzucić ze spadochronami.
Gorąco w Tajpej nas poraziło ( a w szczególności pana Kolanko). Oczywiście oszukano nas, bo miało być 35 st., a było tylko 33. Za to odczuwalne 40. Dziś jest lepiej, bo mamy 35 stopni, a odczuwalne 42. Mi to nie przeszkadza, nawet za bardzo się nie pocę, ale Horodyski po wyjściu z hotelu jest od razu mokry.
Wczoraj dotarliśmy do hotelu dość późno, odpoczęliśmy trochę i poszliśmy na kolację i po... Labubu, bo sklep jest niedaleko naszego hotelu. Kolacją była bardzo dobra , chińska zupa z makaronem, która bardzo lubię i na dodatek kotlet wieprzowy. W ogóle Tajpej, to po wymuskanej Japonii i tym kawałku Seulu, który dane bam bylo zobaczyć, to taka Azja B, którą znamy i kochamy. W zasadzie czysto, ale nie do końca, trochę smrodku, zapachy z restauracyjnych kuchni itd.
Mniej tu wszystko wygładzone restauracyjnychNo i oczywiście nie ma tu już pięknie podanego jedzenia jak w Japonii , ale również i Korei. Tam wszystko było perfekcyjne.
Ale Labubu... Sklep jest niedaleko naszego hotelu , wiec po kolacji poszliśmy tam, bez żadnych oczekiwań. Byśmy tylko na parterze, gdzie zakupiliśmy chyba Labubu w blind boxach po chyba ok. 10 dolarów za pudełko. Bez tłok.
Pójdziemy tam jednak jeszcze raz zobaczyć pozostałe 6 pięter sklepu. Może w końcu dowiem się p co chodzi z tą całą Labubu....
Teraz( pisze w metrze) jadę zobaczyć przygotowane przez Horodyskiego atrakcje Tajpej.

A nie, jednak pojechaliśmy poza miasto. Nie wiem czy podobało mi się spędzone 4,5 godziny w autobusie, nie wiem dlaczego, ale miałam chorobę lokomocyjna, bo cholera strasznie trzęsła.
Najpierw pojechaliśmy pociągiem obejrzeć targ Tamsui i nabrzeże – to było naprawdę fajne, aczkolwiek upał porażał. Potem 1,5 godziny do Yehliu Geopark. Ciekawe to było, ale mi było niedobrze po tym autobusie, a formacje dualne, które mieliśmy podziwiać wyglądały dokładnie jak wiosenne smardze w moim ogrodzie. Więc nie wiem...
W końcu wróciliśmy do hotelu i teraz PIORĘ.




 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2025-10-01 16:17
Także nie wiem o co chodzi z tym Labubu...
 
 
zwiedzili 30% świata (60 państw)
Zasoby: 539 wpisów539 1072 komentarze1072 5518 zdjęć5518 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
11.09.2025 - 11.10.2025
 
 
06.06.2025 - 08.06.2025
 
 
21.03.2025 - 23.03.2025