29 stycznia 2024 Tekax
Od rana zwiedzamy ruinki. Co prawda mieliśmy w planie groty Loltun, ale okazało się, że są tymczasowo zamknięte. Pojechaliśmy więc dalej i wjeżdżaliśmy do wszystkich stref archeologicznych, jakie pojawiły się na naszej drodze. Wielką zaletą było to, że wszędzie byliśmy jedynymi zwiedzającymi, tylko w Labna przyjechały po nas 3 osoby. Ponad to wszędzie można było wejść i pooglądać z bliska zdobienia. Labna podobała nam się najbardziej. Rosną tam też przepiękne akacje. Pozostałe zdecydowanie mniej.