Geoblog.pl    magdah    Podróże    Gruzja czyli gdzie?    Powrót do Kutaisi
Zwiń mapę
2016
05
lis

Powrót do Kutaisi

 
Gruzja
Gruzja, Kutais
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2896 km
 
Otworzyłam rano oczy. Poderwałam na nogi Horodyskiego. Zarządziłam zbiórkę i apel poranny. Rozkaz brzmiał: do basenów marsz. Spuścił głowę i mamrocząc pod nosem powlókł się za mną. Razem z nami wybrały się na basen dwa miejscowe psy. Marudził i marudził, aż głowa boli. Jak jednak zobaczył basen i to, że nikogo nie ma – oprócz jednego człowieka – nabrał ochoty na kąpiel i chyżo wskoczył do basenu. Nawet nie miauknął, że zimno mu w stopy. Pomoczyliśmy się więc, a ja nawet popływałam w największym basenie. W tym czasie pieski pilnowały naszych rzeczy. Wcale nie było zimno po wyjściu z wody, chociaż temperatura oscylowała ok. 3 st. Wody siarkowe wpłynęły na nas dopingująco i szybko dotarliśmy do naszego mieszkanka. Zebraliśmy się i ruszyliśmy na marszrutkę do Tbilisi. Podobno istnieją jakieś, które docelowo jadą do Batumi przez Kutaisi. Lecz my na taką nie trafiliśmy, za 2 lari pojechaliśmy do Chaszuri, potem za 10 lari do Kutaisi. W naszym hotelu czekali na nas, więc po rzuceniu bagaży ruszyliśmy na zakupy – ja gruziński domasznyj czaj i przyprawy, a Horodyski różne promile.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 28% świata (56 państw)
Zasoby: 495 wpisów495 1025 komentarzy1025 4860 zdjęć4860 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
20.11.2024 - 25.11.2024
 
 
29.09.2024 - 10.10.2024
 
 
04.07.2024 - 07.07.2024