Geoblog.pl    magdah    Podróże    Izrael i Jordania - przetrwać jesień    Droga
Zwiń mapę
2013
08
lis

Droga

 
Jordania
Jordania, Petra
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3203 km
 
Po wczorajszej wymianie zdań z właścicielem naszego apartamentu z basenem, postanowiliśmy ewakuować się z rana, zamiast spędzać kolejny dzień pomiędzy mamaszami na plaży. Nawet nie wiedziałam, że aż tak odświeżę moja znajomość rosyjskiego w czasie tych wakacji. Jednak te części Izraela, które odwiedziliśmy, są zdecydowanie opanowane przez rosyjskie wycieczki i pielgrzymki i indywidualnie modlące się kobiety, które po głębokich przeżyciach duchowych w Jerozolimie, udają się na południe, aby złapać trochę uciechy dla ciała najpierw mocząc się w Morzu Martwym lub Morzu Czerwonym, a następnie przekładać boczki na publicznym leżaku. Jedyna korzyść z tego wszystkiego jest taka, że wszędzie można dogadać się po rosyjsku – co bywa bardzo wygodne.
Wstaliśmy o świcie. Znaleźliśmy dużą taksówkę, która zawiozła nas na granicę drogami bitymi i parkingami – w Ejlacie odbywał się triatlon i wiele ulic było zamkniętych.
Nie wiem czy jest to normą, czy nie, ale w każdym razie chyba wszyscy myśleli tak jak my, bo o 8.00 na granicy były tłumy turystów i cała procedura graniczna trwała chyba ze 3 godziny. Gdy opuszczaliśmy granicę – ok. 11.00 , zabawa się skończyła i pozostało tylko kilka osób.
Za granicą jordańską wzięliśmy taksówkę na dworzec autobusowy ( 11 dinarów) i w locie złapaliśmy bus do Petry ( 5 dinarów osoba). Bus był zapełniony tubylcami, którzy błyskawicznie się zorganizowali – Krzysiek z Zygmuntem koczowali na podłodze, ale my siedziałyśmy, bo panowie ustąpili nam miejsc.
Nawiązaliśmy też stosunki dyplomatyczne z pasażerami, a jedna baba zaprosiła nawet Halkę na herbatę.
Na dworcu autobusowym zostaliśmy przechwyceni przez bus z hotelu Valentine Inn.
Po małym spacerze po mieście , siedzimy na podwórku,jest trochę chłodno, ale dopiero co zjedliśmy bardzo dobra kolację ( jak zwykle nie zrobiliśmya zdjęć ) , pijemy herbatę i słuchamy arabskiej muzyki...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
Ela
Ela - 2013-11-08 20:25
Żeby to nasza nauczycielka rosyjskiego wiedziała jaki ma dobre uczennice w liceum, pewnie byłaby wyższa ocena, a tak było, ... byle było:) Tri..., czetyrie - wot wapros?
 
Ela
Ela - 2013-11-08 20:30
Madlen, wierzę, że zbierasz materiał na książkę, ostatecznie skoro może być pozycja "Blondynka na krańcu świata", to może być też "Zubczewska na ....świata ". Inspiruję, mam nadzieję zostać czytelniczką, tak mi się dobrze Ciebie czyta:)
 
lup
lup - 2013-11-08 21:32
Jeśli chodzi o Petrę to znam. Kvitova aktualnie nr 6 w rankingu WTA.
 
zubek
zubek - 2013-11-09 00:00
Hmmm, jako etranżer w granicach UE spytam - a co jest granica???
Halce ukłon, a paniom Z. pozdrowienia...
R
 
Madzia
Madzia - 2013-11-09 15:07
i zapomniałaś napisać, że nawiązujecie cyber-kontakt z córeczką:) a Mama szuka mi narzeczonego :)
 
magdah
magdah - 2013-11-09 17:39
Narzeczony wyjechał, wiec nie wiem, ale cos znajdziemy...
 
 
zwiedzili 28% świata (56 państw)
Zasoby: 495 wpisów495 1025 komentarzy1025 4860 zdjęć4860 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
20.11.2024 - 25.11.2024
 
 
29.09.2024 - 10.10.2024
 
 
04.07.2024 - 07.07.2024