Geoblog.pl    magdah    Podróże    Neapol    Pociąg sypialny
Zwiń mapę
2024
22
maj

Pociąg sypialny

 
Polska
Polska, Rzepin
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Bilety do Neapolu kupiłam bez przemyślenia- z Warszawy Modlin. Jako, że ostatnio pociągiem do Warszawy jechałam wieki temu, że zdziwieniem stwierdziłam, że zniknęły wszystkie przyjazne ludziom poranne , bezpośrednie pociągu, a ich miejsce zajęły liczne, z długa przesiadką w Poznaniu.

Kupiliśmy więc bilety na sypialny z Rzepina ( bohatersko odwiózł nas tam mój nieoceniony Znacznie Starszy Brat. Pociąg był nowoczesny ( a może i nie, ale ostatnio sypialnym jechałam w zamierzchłej przeszlosci) , czyściutki z miłą obsługą, herbatką , ciasteczkiem, ręczniczkami, czystą pościelą i wygodnymi łóżkami. Co prawda Horodyski stękał trochę na górnym łóżku, bo zawadzał różnymi częściami o sufit, ale generalnie było fajnie. Ku mamy wielkiemu zdziwieniu, łazienka zawierała nawet prysznic...

W Warszawie znaleźliśmy się rannym świtem ok. 6.30 i Boltem za 100 zł, dojechaliśmy spokojnie do Modlina. Taxi zwyczajne chciało 250 zł, wiem też że można pociągiem, ale potem trzeba brać taxi z dworca w Modlinie na lotnisko, a na 3 osoby koszty chyba są podobne do tych z Bolta.

W każdym razie po locie pełnym turbulencji przy lądowaniu - chyba byliśmy przed czasem i musieliśmy krążyć nad lotniskiem, szczęśliwie wylądowaliśm. W czasie tego krażenia wypatrywałam objawów wybuchu wulkanów różnych bądź trzęsień ziemi, ale z uwagi na moje małe doświadczenie w tym zakresie - niczego nie dostrzegłam...

Przed lotniskiem w Neapolu panował taki rozgardiasz, że zdecydowaliśmy się na zwykłą taksówkę za 30 euro i szczęśliwie wylądowaliśmy w naszym uroczym apartamencie, w starej kamienicy na obrzeżu starego miasta, że starymi elementami, niezliczoną ilością drzwi ( chyba 10 lub 11 szt.), piekną podłogą ( kilka płytek rusza się, bo są stare) , dwoma balkonami i nowymi pojemnikami do segregacji odpadów . Całość 110 m kw. Jesteśmy zachwyceni, aczkolwiek prysznic mógłby mieć większe rozmiary.

Potem udaliśmy się do knajpy w owocami morza i na mały kurcgalopek po starym mieście. Ojciec Pio, św. Rita, milion kościołów i piękne kamienice.
A, i Maradona...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 27.5% świata (55 państw)
Zasoby: 479 wpisów479 1017 komentarzy1017 4593 zdjęcia4593 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
04.07.2024 - 05.07.2024
 
 
22.05.2024 - 25.05.2024
 
 
23.01.2024 - 03.02.2024