Sztynort
Kicha straszna.
W Sztynorcie parkowanie w marinie kosztuje 70 zł z prądem, a prysznic 7 minut złotych 15. Wszyscy oszczędzają i się nie kąpią , ale ja poszalałam.... A co mi tam.
Rano szyper zarzadził odprawe na 7.30 i nawet wstał i odprawił, w szczególności i drodze do toalety. Potem wypłynęliśmy z Pięknej Góry i przy pięknym wietrze i równie pięknym słońcu śmignęliśmy po jeziorze Kisajno w miejsce zapobiegającym utopieniu się uczestnikom rejsu i przy szalonej głębokości po kolana chłodziliśmy się pól dnia. Następnie po szeregu dziwnych manewrów, w szczególności wykonywanych przez Horodyskiego i po następnym przystanku kąpielowym śmignęliśmy do Sztynortu.
Zubek rzuca palenie i ma dziś prawo marudzić. Dla chętnych zarobku informuję, że Zubkowi palić się chce i oferuje 100 zł za cygaro, tu, przy drugiej kei w Sztynorcie. Byle szybko...