Geoblog.pl    magdah    Podróże    Indonezja - podróż powierzchowna    No to bzyk
Zwiń mapę
2012
02
gru

No to bzyk

 
Indonezja
Indonezja, Lovina
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 14825 km
 
2.12
Ruch lewostronny + 120 kg + motobike + ja = porażka
Bo umówiliśmy się na wypożyczenie bzyków ( 45.000/dzień) . Nałożyłam nieco waniający hełm i popróbowałam. Być może gdybym poświeciła kilka godzin na naukę, nie było by tak źle, ale ja do cierpliwych nie należe, a więc, gdy Horodyski wpakował mi się za plecami – na szczęście zrezygnowałam i zamiast tego wzięliśmy dwa rowery ( cena ta sama). Co prawda pedałowanie w tutejszej temperaturze do najprzyjemniejszych nie należy ( nie widzieliśmy żadnego białego na rowerze) ,ale tez nie było tak źle i objechaliśmy to i owo w okolicy, ale bez żadnych rewelacji – nie mieliśmy ani mapy, ani żadnych wiadomości na temat tego, co można zobaczyć. Bzykami mieliśmy jechać przed siebie.
Trafiliśmy za to na pyszną rybę pieczoną na ruszcie za cenę będącą ułamkiem ceny tutaj w Lovinie - tu za kawałek ryby płacimy 60.000 rp, tam za całą, wielką na dwie osoby z ryżem i warzywami.
Wolińscy za to pojechali przed siebie i dojechali do miejsc a, gdzie droga powiedziała dość i zakończyła się wjazdem na prom na Jawę. Zwiedzili też jakieś pury ( czyli świątynie) i uważam, że sami powinni napisać coś o tym.
A wieczorem poszliśmy na kolację,która uświetniona została skypem z Madzią :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (23)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
zygy
zygy - 2012-12-03 09:32
łooo, na skypie nieźle :)

Bzyki czyli skutery? Ale rowery zdrowsze :)
 
magdah
magdah - 2012-12-03 12:15
Tez byś synku zaskypował...
 
zubek
zubek - 2012-12-03 22:18
A tak w ogóle to pod wplywem Waszych okolic i opisu sięgnalem znów do literatury marynistycznej z czasów II w.św. - bo to rejony i akweny, gdzie wiosną 1942 r. walczyli Holendrzy, w tym eskadra kadm. Doormana, poległa z honorem na dnie Morza Jawajskiego w starciach z flotą Cesarstwa, mięszana zresztą - ABDA ( American- British- Dutch- Australian)...
Sorry - takie skrzywienie hobbystyczne i stąd to skojarzenie. A czy może ktoś z miejscowych kiedyś przy okazji coś wspomniał?
Pozdrawiam
R
ps. - widokówkę bardzo poproszę, taką normalną, co to pocztą sobie idzie, a listonosz doręcza...
 
magdah
magdah - 2012-12-04 12:30
Widokówka wysłana! A co do wspomnień to może, ale pozostaje drobny problem w postaci wspólnego języka ...
 
 
zwiedzili 28% świata (56 państw)
Zasoby: 493 wpisy493 1023 komentarze1023 4803 zdjęcia4803 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
20.11.2024 - 23.11.2024
 
 
29.09.2024 - 10.10.2024
 
 
04.07.2024 - 07.07.2024