Geoblog.pl    magdah    Podróże    Wietnam i Laos 2008    On znowu gada...
Zwiń mapę
2008
04
gru

On znowu gada...

 
Tajlandia
Tajlandia, Bangkok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13854 km
 
Ja wiem, ze nie ma do kogo i gada do mnie, ale naprawdę to chyba dopust boży... Cóż, taki krzyż przyszło mi nosić.
Dziś dla odmiany, po emocjach odlotowych ( dosłownie) staliśmy się turystami i poszliśmy zwiedzać wymarzony przez Horodyskiego Wielki Pałac - tam skąd uciekliśmy którejś niedzieli wygnani tłumami turystów i tubylców. Ja , jako osoba uprzedzona do miejsc kultu ( pisałam o tym , to uraz powstały w związku małżeńskim) , nie byłam zbyt zachwycona, ale co tam,niech będzie. Wydaje mi się, ze Horodyski też nie, ale potem bardzo ( za bardzo ) chwalił królewskie zbiory monet . Na pewno wiec też nie był. Znam go w końcu. Za to jednak mamy też przymusowo bilet na zwiedzanie pałacu Vin coś tam - z teku. Pojedziemy tam jutro i jutro też ( o ja biedna) pojedziemy do kolejnego Watu oglądać stopy Buddy. Niech i tak będzie. Uczcimy tym możliwość ( która się rysuje) ewentualnego powrotu 7 grudnia. Mile panie w Qatarze robią co mogą, wspierają się nawet autorytetem Allacha.
Nie pisałam jeszcze o środkach komunikacji w Bangkoku ( zapoznane na podstawie długich studiów). Dzis podróżowaliśmy łodziami, które grzecznie kursują po bangkockich klongach, i które bardzo lubię.
Łódź, jak sama nazwa wskazuje, składa się z lodzi, składanego częściowo dachu, dwóch mocno naciągniętych lin, ławek, przez które trzeba przeskakiwać i dwóch łodziowych. Łodziowi , jak to łodziowi to ludzie bardzo małego wzrostu, tak dobierani, aby mocno napięta lina ( część łodzi) sięgała im równo pod pachę ( mi np. sięga do pasa). Nadto łodziowi są szczupli i giętcy. Pomimo ich giętkości, przewoźnik łodziowy zaopatrzył ich w kaski, które zapobiegają stuknięciu łodziowego przez zbyt nisko zawieszony most. W tym celu składany jest również dach. Nadto , o czym zapomniałam, łodzie składają się z dwóch kawałków szmaty, z której szyje się pasiaste torby służące handlarzom do przewożenia towaru ( w Polsce). W Bangkoku szmaty te zawieszone są na kilku linach naciągniętych na bloczki. Do lin zaś przyczepiona jest rączka, która pozwala bangkokijczykom dysponującym dobrym refleksem na szybkie zaciągniecie szmaty w chwili mijania łodzi płynącej w przeciwnym kierunku, bądź też w celu uniknięcia ochlapania przez wodę ( czytaj bardzo brudna wodę z kanału ) wydobywającą się spod dziobu szybko płynącej lodzi. Szmata bywa wiec przydatna, aczkolwiek uniemożliwia podziwianie widoków w postaci domostw leżących nad klongiem. A jest co podziwiać...
On gada , wiec kończę... Coz taki mój los...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (15)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
renmar
renmar - 2008-12-04 11:00
Oj biedna Ty z .taka gadajaca papuga.Moze przed lustrem go posadz i niech do siebie gada.Ale to gadanie to chyba tez dowod na to ze czas do domciu,bo mu sie cos przestawi i juz go nie wylaczysz.I tak bedzie nadawac dzien i noc.A za duzo gadajacy(czyt. upierdliwy) chlop to gorzej niz kataklizm.
 
renmar
renmar - 2008-12-04 11:04
A z fotkami co tak zastrajkowalo?
 
Eva
Eva - 2008-12-04 14:07
Liebe Magda, ich lese immer in Eurem Blog. Hoffen wir, dass das ganze also bald ein Ende haben wird !!! Ist ja ein echtes Abenteuer und nach so vielen Tagen bestimmt nicht so lustig... Na ja, wir druecken die Daumen, dass Ihr bald fliegen koennt! ALLES LIEBE und GUTE Eva
 
Magdalena
Magdalena - 2008-12-04 15:03
Mamuś weź te wszystkie swoje wdzięki i załatw Wam lot jak najszybciej:( Bo tu juz nudno bez Was:( Julek do mnie Szkapa mówi ;/;/
 
olcia
olcia - 2008-12-05 09:32
Już wszystko wiem :D Czekam na Was w niedzielę w Słubicach, mam nadzieję, że zajedziecie w drodze z lotniska :) buziaki
 
renmar
renmar - 2008-12-05 11:45
wiem,wiemy! I czekamy.a Julek pewno juz na odkurzaczu jezdzi.on na gosposie sie nadaje.Do zobaczenia Zygusie na Ziemi Lubuskiej.
 
 
zwiedzili 28% świata (56 państw)
Zasoby: 492 wpisy492 1023 komentarze1023 4803 zdjęcia4803 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
20.11.2024 - 22.11.2024
 
 
29.09.2024 - 10.10.2024
 
 
04.07.2024 - 07.07.2024