04.07.2024
Bilety kupione tanio, nocleg drogo, ale jak na Sztokholm tanio- jedziemy zwiedzać Wenecję Północy, czy jak jej tam. Pomijając pobudkę przed 4 rano i dojazd na lotnisko w Poznaniu, sam lot jest krótki, a dojazd do miasta Arlanda Express- bardzo wygodny. Mamy tylko mały bagaż, a zameldowanie w hotelu od 15.00, więc na wstępie zaliczyliśmy ( bo inaczej nie da się tego nazwać) rozczarowujące Muzeum Nobla i piękny Pałac Królewski – myślę, ze chyba najładniejszy z wszystkich wcześniej widzianych.
Zimno tu okropne, a ja wybrałam się jak na lipcową wycieczkę , cud, że o tej 4 rano przed wyjazdem, chwyciłam swój prochowiec i zygmuntową kurteczkę. W każdym razie zaraz po zameldowaniu się w hotelu wskoczyliśmy pod kołdrę tak byliśmy zmarznięci i przewiani.
Gdy zamykam oczy, śnię o puchówce w mojej szafie i z zazdrością patrzę na tych, którzy takowe że sobą zabrali. Niestety w sklepach asortyment raczej letni , a nie bardzo chce mi się szukać sklepu z kurtkami. Nabyłam za to od razu podkoszulkę z długim rękawem, może mi wystarczy...