Popijam te moje kakao od postu numer 1 ale jakoś nie odnajduję Twoich Madziu opisów, które zawsze bawią i sprawiają frajdę w ich lekturze. Jak moi szacowni przedmówcy - strach komentować te "przydługie opisy", których nie doświadczam. Halo! Tu ziemia! R.