Podsumowanie

W Serbii jest najtaniej. Przejazdy autobusami kosztują ok. 1 euro na dwie osoby, taxi poza miastem 110 dinarów ( 117 din to 1 euro) za trzaśnięcie drzwiami i 50 din za kilometr. W mieście nie wiem, ale przekonamy się, gdy będziemy jechali na lotnisko. ( 300 dinarów.) Jedzenie tanie. W knajpie obiad na 2 osoby może 15 euro. W licznych piekarniach i ulicznych knajpkach, kanapka z warzywami i mięsem ok. 80 - 220 dinarów, ale te droższe nie do przejedzenia - ogromne porcje. Dziś Horodyski przyniósł przed wyjazdem na lotnisko dwie buły z kurczakeiem - nie dałam rady.
Nasz apartament w Nisz - Shangrila czy coś 20 euro na dzień.
Najlepsze jedzenie było w Kosowie. Też niezbyt drogo, wypasiony obiad w restauracji z winem itd. niecałe 20 euro na dwie osoby. Przejazdy niedrogie, z Prizrem do stolicy 4 euro.
Macedonia nie dostarczyła mi zbyt wielu przeżyć, ale też w sumie nie było drogo. Taxi z dworca autobusowego na stare miasto 3 euro - my szliśmy pieszo, bo to blisko. Przejazdy podobne w cenie do w/w.
Najdrożej było w Czarnogórze - nasz apartament ok. 50 euro za noc, obiad ok. 20 euro za dwie osoby menu dnia inaczej ok. 30.
Jedzenie dobre, ale mięso, mięso i mięso.Ubogo w warzywa , sałatki najczęsciej szopska lub grecka. Nie wiem czy coś przegapiłam, ale nie widziałam knajp vege. Nigdzie nie widziałam też ciemnego chleba, niestety...
Największe nieszczęście - ciasta są straszliwie słodkie. Cierpiałam z tego powodu.

Komentarze (0)