Witamy w Piekle

Indonezja, Labuan Bajo

Przejechano 13796 km

A jednak białko się ścina.
Jak żyję nie byłam nigdzie, gdzie jest tak gorąco. Próby dopytania się ile jest aktualnie stopni, kończą się niepowodzeniem. Oni coś ukrywają. Witamy w Piekle.
A dzień trwa...
Siedzimy w naszych chatkach położonych wysoko i zaopatrzonych w wiatr i tylko dlatego żyjemy.
I siedzimy....

Zdjęcia (8)

Komentarze (14)

jul - 2012-11-19 13:22

odpowiedziec na maile

ciesielka - 2012-11-19 15:36

U nas piszą, że u Was teraz jest do 33 stopni.

czenio - 2012-11-19 16:16

Witaj Halszka Kochana Moja.
Dzis dotarl do mnie Twoj e-mail. I oczywiscie doznałem szoku. Wierząc w 21 grudnia wzielas i pojechala na koniec swiata. Wracaj jak najszybciej, bo to nie sa atrakcje dla Ciebie Moja Damo.Moj mlodszy syn z banda sie tam zapedzil w lutym, Basia dostawala swira. Wiec znam te atrakcje z opowiadan , dlateko prosze Cie wracaj i daj znac ze jestes w domu. Trzymam za Wami i mimo wszystko miłych wrazen zycze.

Ela - 2012-11-19 19:41

Dacie radę, głowa do góry!:)

BoRa - 2012-11-19 21:41

33 stopnie, to chyba jeszcze nie piekło.
a wieczorem da się żyć?

magdah - 2012-11-19 22:36

Ja tam nie wiem czy 33 czy nie.Na Lomboku było 36 , a tutaj jest gorzej... dużo gorzej. Nim wejdziemy na nasze wzgórze - czuję, że pot cieknie mi ciurkiem po plecach i nogach - bez 5 kąpieli dziennie nie da rady...

zubek - 2012-11-19 23:00

A u mnie na wsi plus trzy - zapraszam na kurację termiczną po powrocie!!!
Pozdrawiam, trzymajcię się!
R

lupus - 2012-11-19 23:25

A ja zimówki w samochodzie założyłem....

zygy - 2012-11-20 17:36

spoko spoko, wypocicie się za całą zimę od razu :)

paniczewpodrozy - 2012-11-20 18:39

Magda, jak byliśmy w sierpniu w stambule to 33 stopnie były w nocy :D a za dnia to pod 40 podchodziło i przypominam Ci, że grzmiałaś wtedy, że temperatura nie usprawiedliwia krótkich wpisów na blogu. No więc nie masz wyboru, musisz się wziąć w garść :)

A u mnie dziś wyjątkowo ładnie - chyba z plus 7 było i nawet słońce. buziaki. A u Panicza ponoć też żar się z nieba leje i prób nie daje zbierać...