Geoblog.pl    magdah    Podróże    Assam, Darjeeling i Sikkim - czyli jedziemy na herbatę    widok na Himalaje
Zwiń mapę
2011
04
lis

widok na Himalaje

 
Indie
Indie, Gangtok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7417 km
 
04.11 Załatwiona przez Horodyskiego przyjemnośc to trekking w Fambong Lho Wildlife Sanctuary ( 3000 rupii za 4 osoby ze śniadaniem i lanczem, cały dzień).

Zygmunt upodobał sobie do załatwiania tych naszych wycieczek biuro podróży położone niedaleko naszego hotelu – trzeba tylko pomaszerować stromą ulicą kilkaset metrów. Właściciel oprócz 2m kwadratowych, biurka, krzesła i stosu strych gazet posiada plakaty zachwalające urodę Sikkimu. Posiada jeszcze nadto wielkie zdolności do języka angielskiego i chociaż z pewnością mówi o wiele lepiej ode mnie, śmiem twierdzić, że ja jestem bardziej zrozumiała. Miałam zresztą możliwość przetestowania swoich umiejętności na Stev`ie z Hollywood , California ( tak się przedstawił) , mężczyźnie w wieku lekko pół średnim , którego zapoznałyśmy z Halką oczekując przed biurem naszego niezrozumiałego organizatora wypraw.

A więc doszliśmy do tego biura o umówionej godzinie. Czekało na nas śniadanie – placki z ziemniakami – nawet niezłe, ale zabójcze o godz. 8.00. Po godzinnym oczekiwaniu wpakowalismy się do taksówki , która wywiozła nas do wspomnianego Fambong. Miły człowiek zaprowadził nas do chaty na wzgórzu, skąd można było obserwować widok na wysokie Himalaje i nawet przez chwilę widzieliśmy fragmenty szczytów. Poza tym widok był na chmury i mgłę. Spędziliśmy trochę czasu oczekując i wpatrując się hipnotycznym wzrokiem we wspomniany widok, ale nic to nie dało. Poszliśmy ścieżką w dżunglę i bardzo nam się to podobało. Upaprani do kolan gliną wróciliśmy na obiad – pyszny zupełnie, chociaż bardzo prosty – ryz, ziemniaki, kurczak, sos z imbirem, warzywa – podany naprawdę pięknie przez naszego miłego człowieka. Wróciliśmy do domu i dzień uwieńczyliśmy pszczółką – my z halką, a chłopy – piwem...



Nasz ostatni dzień w Gangtok poświęciwszy zwierzętom i wybraliśmy do Zoo, położonego 8 km od miasta. Wstep – 30 czy 50 rupii + 10 za auto+ 10 za wejście na wieżę widokową z widokiem, a jakże – na Kanczendżangę. Nic takiego, ale białe wilki bardzo nam się podobały, a dzieci - czerwone pandy – akurat karmione przez opiekuna miodem były wspaniałe.

Po powrocie do miasta kontynuowałyśmy z Halką zwiedzenie rozmaitych sklepów – głównie sportowych, co było równie pouczające. Nadto posiedliśmy mądrość życiową, o której nigdzie nie było napisane, a którą przekazujemy potomnym – zanim weźmiecie taksówkę w Gangtoku – sprawdźcie cennik- często wywieszony na tejże. My, jak się okazało przepłacaliśmy cały czas, no, ale nauka kosztuje. Cennik na zdjęciu.

Na wyjazd w niektóre rejony potrzeba dodatkowego permitu a w zasadzie zgłoszenia , co załatwia biuro podróży – bo nie można jechać tam samemu – jest tak np. z wyjazdem nad jezioro Tsomgo. My w końcu zrezygnowaliśmy, bo jazda w jedną stronę to co najmniej 3 godziny, a na miejscu można właściwie przespacerować się tylko kilka kilometrów nad jeziorem i to, jak sprytnie zauważyłyśmy z Halką – droga biegnącą brzegiem jeziora. Mamy chyba dość jazdy jeepami.

Dzień zakończyliśmy - oprócz zwykłego pszczółkowania, wizytą w herbaciarni i zakupem herbaty Sikkim, którą uprzednio degustowaliśmy. W herbaciarni poznaliśmy również Francuzkę z Reunion – kobietę strasznie gadatliwą, z którą zaczęliśmy rozmowę na temat herbaty Sikkim i poprzez poruszenie kwestii lingwistyki, turystyki na Reunion, Francji i Europy , skończyliśmy kilku zdecydowanymi uwagami na temat przewodnictwa Polski w Unii w ogóle i kryzysu euro w szczególe. Bardzo pouczające spotkanie.

Następny dzień spędzimy na podróży do NJP jeepem i Guwahati, dokąd wyruszamy nocnym pociągiem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (28)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 28% świata (56 państw)
Zasoby: 495 wpisów495 1026 komentarzy1026 4860 zdjęć4860 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
20.11.2024 - 25.11.2024
 
 
29.09.2024 - 10.10.2024
 
 
04.07.2024 - 07.07.2024